wymiana radia - rcd 310

Powoli zacząłem się brać za audio w swoim samochodzie, a pierwszym krokiem będzie wymiana radia. Na razie będzie to tylko nowszy model, czyli wymiana z RCD300 na RCD310, natomiast docelowo zapewne nawigacja. Pierwotne radio postanowiłem sprzedać, do czego potrzebuje oczywiście kodu odblokowującego, którego w żaden sposób nie mogłem się doszukać w dokumentacji, którą odebrałem wraz z samochodem w Polskim salonie. Jest to niedopatrzenie dealera, ale ja również tego nie dopilnowałem. Odczytanie kodu jest dość trudne, wykonuje je jedynie ASO po podłączeniu się do bazy głównej VW. Jest możliwość oczywiście odczytania kodu przez elektryka, ale z tego co wiem musi on odczytać pamięć eeprom, co bez ingerencji w elektronikę radia się nie obędzie. Postanowiłem zatem podzwonić po serwisach i dowiedzieć się jak wygląda sprawa. I tak zacząłem od firmy Danelczyk Lublin, która to owego kodu przy sprzedaży mi nie dostarczyła: 150 zł; Szewczyk W-wa również 150 zł; rekordzista - Zasada W-wa to 220 zł i na koniec Chylińscy także stolica, ku mojemu zaskoczeniu, 88 zł co i tak jest dużą kwotą za 15 min pracy, jednak najniższą z możliwych, na marginesie dodam, że jest to jedyny serwis który do tej pory mnie nie rozczarował.
Wracając do wymiany - nie jest to szybka sprawa - cały panel środkowy wraz z górnym nawiewem jest do wymontowania. Trzeba pokonać kilka wkrętów Torx i zatrzasków, aby dostać się do śrub mocujących radio, ale o tym poniżej.

	Czas montażu:	ok. 1-1,5 h.
	Wymagania:	moduł Gateway 1K0907530L lub wyższy
	Potrzebne narzędzia:	klucz TORX T20 narzędzie do podważania plastików
	Potrzebne części:	radioodtwarzacz CD/MP3 RCD 310 1K0057186 AA
	Części wymontowane:	radioodtwarzacz CD/MP3 RCD 300: 1K0057186 AD

Radio RCD 300, do wymontowania.

Przed wszelkimi czynnościami, upewnijmy się czy aby na pewno
nie ma w odtwarzaczu płyty CD.

Aby dostać się do śrub trzymających radio, trzeba zdemontować
plastiki na całym słupku środkowym, zaczynając od górnego nawiewu.

Pierwsze są dwa plastiki, które zwyczajnie podważamy,
z jednego z nich wypinamy kostkę

następnie kratka nawiewu, jest również do podważenia, trzyma się
na metalowych spinkach, które przy zdejmowaniu mogą się
odczepić i spaść do kanału wentylacyjnego. Dobrze więc będzie
zamknąć go przed operacją.

Teraz obudowa kanału powietrznego górnego wraz z zamknięciem,
tu mamy pierwszy wkręt Torx T20 w miejscu gdzie wychodzą
przewody. Po jego odkręceniu odczepiamy górną część.

Kolejne dwa wkręty pokażą się po odczepieniu górnej obudowy,
to także Torxy T20, po których wykręceniu będziemy mogli
odczepiać z zatrzasków cały panel środkowy z przednimi
kratkami wentylacyjnymi.

Podważamy go z przodu, tak aby pierwsze zatrzaski puściły,

po czym mocno podnosimy do góry.

Odkryją się kolejne wkręty trzymającą dolną plastikową maskownicę.

Po odkręceniu panel odczepiamy z klipsów, delikatnie by nie połamać,

a pod nim już tylko śruby mocujące nasze stare radio - 4 szt. Trox T20.

Po odkręceniu wysuwamy odbiornik, odblokowujemy kostkę z przewodami,
wyciągamy dwa przewody antenowe i stare radio już możemy odłożyć w kąt.

Czas podłączyć nowe radio, jednak pojawia się różnica przy
złączu antenowym (lewy górny róg), stare radio ma dwie niezależne
kości i złącze jest rozstawione szeroko, natomiast nowe radio, trzeciej
generacji ma połączoną kość z gniazdami blisko siebie, a te z RCD 300
się nie mieszczą. Rozwiązaniem było spiłowanie ścianek lub usunięcie
jednej z obudów, ja spiłowałem obydwie ścianki jak najcieniej
i wcisnąłem je razem. Bez problemów wchodzi kostka zasilająca.

Po podłączeniu wkładamy radio na swoje miejsce, wpisujemy kod,
sprawdzamy czy wszystko działa bez zarzutów.

Jeśli wszystko jest w porządku, zakładamy z powrotem zdemontowane wcześniej
plastiki i cieszymy się lepszym brzmieniem z głośników, choć może to tylko
efekt placebo.