Zainspirowany kilkoma pytaniami od Was odnośnie podświetlenia przycisków w tylnym kloszu oświetlenia wnętrza, postanowiłem podjąć wyzwanie. Zawsze sceptycznie podchodzę do zmian w samochodzie, które nie wykonywane są w standardzie przez producenta. Jednak po pierwsze ten "mod" to drobiazg, a po drugie dodaje naprawdę fajnego efektu. Na początek postanowiłem poszperać po allegro i znaleźć lampkę przednią - "dawcę" przycisków i czerwonych ledów. Od razu wyjaśniam - przyciski z tylnej lampy są nieprzezroczyste, a więc nie przepuszczą światła z ledów, natomiast przyciski z przednich lamp różnią się nieco od tylnych - są uformowane pod delikatnym kątem i przy włożeniu ich widoczna będzie delikatna szparka - ale naprawdę jest to drobiazg, nie rzucający się w oczy.