Kiedyś na TVN Turbo w programie prowadzonym przez Pana Grzegorza Dudę (notabene przesympatycznego), 101 napraw (
S02E12), widziałem przeróbkę dysz spryskiwaczy przedniej szyby. Faktycznie to co zaprezentowano w programie miało sens. Używane w podstawowym wyposażeniu dysze mają 3 otwory z których bezpośrednio podawany jest płyn na szyby strumieniem. Jest to nie efektywne, nie ekonomiczne, a do tego przestarzałe - jakby poprzednia epoka. Zacząłem więc szukać rozwiązania i znalazłem, na konkurencyjnym blogu u "Wujka Zdziśka z Ameryki" -
- VAG TURBO DIESEL -. Okazuje się że spryskiwacze z mgiełką montowano w VAG fabrycznie np w Audi A7. Zamówiłem zatem nowe dysze w ASO. Istnieją tylko wersje podgrzewane, ale pewnie nic nie szkodzi jeśli nie macie takiej wersji, po prostu nie podłączycie kostki. Pozatym dysze od A7 są dziwnym trafem tańsze niż w CC, które pochodzą od Audi TT (8J0). Poniżej przedstawiam więcej szczegółów...